Chúc mừng năm mới 2016!

Kochani moi! Jak pewnie wiecie z fejsa lub po prostu wnioskujecie po datach mąż już jest w Wietnamie. Jest tutaj od 22.12 i tak szczęśliwa nie byłam chyba od dnia naszego ślubu! Również ze względu na jego przyjazd i wszelkie planowania pobytu tutaj nie miałam czasu na tworzenie kolejnych wpisów… Ale nie martwcie się, może jutro, przy szumie fal stworzę coś fajnego, bo zdjęć mamy mnóstwo! Tymczasem, chciałabym życzyć wam Wszystkiego Najlepszego! Dużo miłości, radości, spełnienia w nadchodzącym roku. To już 2016! Nasz Nowy Rok zacznie się za cztery godziny, więc powoli zbieramy się zjeść jakieś pyszności w restauracji, a potem kto wie, gdzie nas fale poniosą. W Wietnamie nie jest to zbyt hucznie obchodzona data, ale zawsze powtarzam, że Sylwester to przereklamowana impreza. Ważne jest to, aby w Nowym Roku było jeszcze lepiej! Dla mnie 2015 był niezwykły… Wyjątkowy ślub, wyjazd do Wietnamu, wspaniała podróż poślubna i tyle doświadczeń, życzę sobie, żeby 2016 był równie szczęśliwy!
Całusy dla Was na ten Nowy Rok!
Mąż Dariusz też się dołącza
O Sapie postaram się napisać jak najszybciej, chociaż trauma, jaką przeżyłam w tym miejscu raczej na długie lata zapadnie mi w pamięć!
Na szczęście teraz mamy takie widoki
...i takie

Komentarze